Najcichsze miejsce w Europie. Rozmowa z prof. AGH Tadeuszem Kamisińskim, Kierownikiem Laboratorium Akustyki Technicznej Katedry Mechaniki i Wibroakustyki.
14.07.2021, 09:00
Najcichszym miejscem w Polsce, do którego udało się dostać naszemu Stowarzyszeniu w trakcie przygotowywania raportu “Polska w decybelach” była komora bezechowa Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie. Jest ona częścią Laboratorium Akustyki Technicznej. Czym zajmuje się Państwa zespół na co dzień?
Działalność mojego Zespołu można podzielić głównie na część naukową i dydaktyczną. Zajmujemy się także różnymi rodzajami usług dla przemysłu, które napędzają nasze pozostałe działania. Jeśli chodzi o samo Laboratorium Akustyki Technicznej, w którym pracuję od 1980 roku, to mogę powiedzieć, że moją koncepcję rozwoju realizuję od 2003 roku, kiedy potrafiłem zaktywizować w tym kierunku grupę studencką w kole naukowym. Udało mi się pozyskać liczne granty, w których uczestniczyłem jako kierownik i główny wykonawca, a one same pomogły w rozwoju laboratorium na tyle, że obecnie nie odbiegamy od tych lepiej wyposażonych na świecie. Jako jedyni w Polsce mamy możliwość pomiaru współczynnika rozproszenia dźwięku materiałów oraz ustrojów akustycznych. Fakt, że zainwestowaliśmy swoją pracę w rozwój oprzyrządowania komory bezechowej i pogłosowej w mobilne systemy wspomagania pomiarów akustycznych, umożliwił nam na opracowanie wielu nowatorskich rozwiązań. Uzyskaliśmy 24 patenty i wzory przemysłowe i wykonaliśmy około 350 ekspertyz dla przemysłu, a z moim autorstwem lub współautorstwem powstało ponad 300 publikacji oraz 4 książki dotyczące akustyki wnętrz oraz materiałów i ustrojów akustycznych.
Z biegiem czasu nasza praca została ukierunkowana głównie na sale koncertowe oraz ustroje akustyczne. Chętnie pomagamy w projektowaniu obiektów, w których priorytetem jest akustyka wnętrz. Wieloletnia współpraca łączy nas między innymi z Teatrem Zankowieckiej oraz Operą we Lwowie, Operą i Filharmonią Krakowską, Teatrem Słowackiego, Teatrem Bagatela, Filharmonią Rzeszowską, gdzie zrealizowano nasze projekty. Ostatnio w Operze Krakowskiej został wdrożony nasz wynalazek jako bariera orkiestronu, ulepszający transmisję dźwięku na widownię i scenę. Trudno wymienić w krótkiej rozmowie wszystkie obszary działalności, ale mając do dyspozycji świetny Zespół oraz narzędzia nie narzekamy na brak pracy. Ważnym aspektem naszej działalności jest też możliwość przekazywania zdobytej wiedzy i doświadczenia studentom, którzy często uczestniczą w naszych projektach.
Jaka jest geneza Laboratorium Akustyki Technicznej i jakie są obecne możliwości badawcze?
Powiedziałem już trochę o możliwościach badawczych, natomiast z chęcią opowiem więcej o genezie Laboratorium. W roku 1974 został utworzony Instytut Mechaniki i Wibroakustyki (od 1992 Katedra), w którego skład weszło nowe laboratorium z unikalnymi na owe czasy komorami akustycznymi. Komory powstały na podstawie szwajcarskiej dokumentacji adaptowanej przez BIPROHUT w Gliwicach. Następnie przez kolejne lata pozyskano specjalizowaną aparaturę, głównie firmy Bruel&Kjear. Głównym inicjatorem przedsięwzięcia był pierwszy dyrektor Instytutu (później Katedry) prof. Zbigniew Engel, który stworzył Zespół liczący się w światowej nauce.
Nazwali Państwo naszą komorę bezechową jako najcichsze miejsce na świecie … Oczywiście to przenośnia, bo faktycznie tak nie jest. Obecnie, przy zastosowaniu dostępnych dla nas metod pomiarowych rejestrujemy średni poziom dźwięku, wynoszący minus 1,5 dBA. Jest to bardzo niski i trudno mierzalny poziom, ale niewątpliwie możemy się tym wynikiem szczycić.
Mają Państwo na swoim koncie bardzo wiele osiągnięć, czy jest jakieś rozwiązanie lub projekt, z którego jest Pan najbardziej dumny?
Jest naprawdę sporo takich projektów, z których jestem bardzo dumny i za które dostaliśmy wiele pochwał. Zacznę od Opery Lwowskiej, o której wspomniałem już wcześniej. Zostaliśmy zaproszeni przez tę instytucję do uczestnictwa w renowacji obiektu. Naszym wkładem w ulepszenie akustyki tego miejsca było zainstalowanie w sali naszego wynalazku - rozpraszacza Schroedera, produkowanego w specjalnej technologii metodą wyciskania. Rozpraszacz wdrożono również w wielu jednostkach kultury w kraju. Relację z otwarcia sali Opery Lwowskiej po remoncie transmitowały na Ukrainie stacje telewizyjne, mówiąc o naukowcach z Polski.
Niewątpliwym sukcesem był też wynik projektu naukowego realizowanego wspólnie z Uniwersytetem Przyrodniczym w Poznaniu, gdzie wydaliśmy książkę i opatentowano rozwiązania, które służą do budowy mebli o zwiększonej dźwiękochłonności.
Obecnie zajmujemy się ciekawą problematyką projektowania materiałów, które buduje się ze struktur twardych w technologii 3D. Takie przestrzenne elementy są zdolne do pochłaniania i rozpraszania fali dźwiękowej w zakresie częstotliwości dostosowanym do projektowanej funkcji obiektu.
We wspomnianej na początku wywiadu komorze bezechowej w trakcie przygotowywania raportu “Polska w decybelach” zmierzyliśmy najniższy poziom dźwięku. Czy w Polsce da się znaleźć równie ciche miejsca?
Odpowiedź na zadane pytanie jest twierdząca i dotyczy nie tylko komór bezechowych, ale również miejsc odpowiednio wyizolowanych, np. takich jak podziemia kopalni. Obecnie w Polsce istnieje kilka dużych komór bezechowych i wiem, że budowana jest kolejna. W ostatnich latach Centralny Instytut Ochrony Pracy otrzymał komorę, która posiada trochę inny kształt i wyposażenie, ale jej właściwości są podobne do naszej. Podobnymi komorami dysponuje też Uniwersytet w Poznaniu oraz laboratorium akustyczne Uniwersytetu Zielonogórskiego. Decyzja o budowie komory bezechowej poprzedzona jest zazwyczaj solidną analizą ekonomiczną z uwagi na znaczne koszty związane z jej budową, wyposażeniem oraz eksploatacją.
Jakie są najcichsze miejsca w Europie?
Jest to bardzo trudne pytanie i chyba nikt w pełni nie umie na nie odpowiedzieć. Jest wiele laboratoriów w Europie, szczególnie tych mocno dofinansowanych, które mogą się poszczycić niższymi poziomami niż nasza komora bezechowa. Współpracujemy z wieloma z nich, m.in. laboratoriami w Niemczech i we Włoszech. Uczestniczymy również w programach badań satelitarnych i współpracujemy z przemysłami europejskimi w kwestii budowy satelitów i ochrony przed hałasem aparatury badawczej w czasie startu rakiety. To także jest niezwykle ciekawa dziedzina badawcza. Wracając jednak do pytania, nie jestem w stanie powiedzieć, jakie jest najcichsze miejsce w Europie. Nasza komora jest rzeczywiście szczególnym osiągnięciem, aczkolwiek wiele zależy też od otoczenia, w jakim znajduje się laboratorium. My jesteśmy usytuowani w centrum miasta i żeby uzyskać wyjątkowo niski wynik, musielibyśmy ograniczyć ruch uliczny.
Dziękujemy bardzo za rozmowę.